Stala najnizej w hierarchii pracownikow IX Liceum Ogólnokształcącego im. Klementyny Hoffmanowej przy ul. Emilii Plater 29 w Warszawie. Zarazem byla najlepszym przyjacielem wielu uczniow i uczennic. Gdy ktos mial klopot szkolny czy sercowy - czesto umykal chylkiem z lekcji, by poradzic sie, co zrobic; by uslyszec cieple, krzepiace, wzmacniajace slowo... Bo Ciocia Adela miala, mówię o tym na ucho :), wspanialy dar: ZLOTE SERCE. Rozdawala je licznym, i dlatego dla licznych przeszla do historii. Na zawsze :). I z tej przyczyny tez bez watpienia - moze zawsze spokojnie spojrzec w lustro, bez poczucia winy, bez poczucia niespelnienia. ... PS. Zdjecia robilem w koncowej fazie lat siedemdziesiatych. Podobno w zeszlym roku zmarla.
wlod1 2012-05-24
No i ten komentarz napisalem nieprzypadkowo :). Tyle osob pogubionych w tej Polsce, i w tej cywilizacji... Fromm probowal rozwiklac zagadke natury ludzkiej, ale nie bardzo mu sie to udalo (dylemat: miec czy byc). Ale Chaplin, w ostatniej scenie "Dyktatora", gdy on sam przemowil, przypomnial o fakcie oczywistym, ze w naturze ludzkiej jest potrzeba pomagania innym :-))))))))))))))))) I ze za duzo myslimy, za malo czujemy. Swieta prawda!
baster1 2012-05-28
Ludzie nie z pierwszych stron gazet...
a to Oni byli tymi którzy nas tak naprawdę kształtowali...
wlod1 2012-05-28
baster1: No wlasnie. Dlastego w podpisie podkreslilem, ze przeszla do historii. Naprawde ja pamietaja :),kromis: Dziekuje :)
dada75 2012-05-30
Wzruszylam sie...
doka8 2012-05-31
...pani woźna ...ważna pani w szkole kiedyś .....