petrus 2009-01-18
Smutna polska rzeczywistość....w większości takie niewymiarki się łowi, czasami zdarza się 40cm, ale w mazowieckim to rzadkość. Ja od 1992r jeżdżę 2-3 razy w roku do Szwecji......mój rekord to 62cm i 2.70kg.....garbus walnął w 15ch woblera Yo-Zouri chodzącego na 12 metrach.
pozd