Cofnijmy się do końca XIX w.

Cofnijmy się do końca XIX w.

W miejscu skrzyżowania ulic Wólczańskiej i Czerwonej nad brzegiem Jasieni znajdowała się niegdyś wieś Wólka. Po jej wywłaszczeniu ok. roku 1825 i przeniesieniu wieśniaków na Zarzew nadzielono działki.
W kwartale ulic Placowa (ob. Skorupki), Pańska (ob. Politechniki), Kątna (ob. Wróblewskiego) i Wólczańska (b.z.) widzimy oznaczone liczbą 274 zakł. Wełniane F.W. Schweikerta, Zakłady Gumowe powstaną nieco później na wolnym placu pomiędzy 275 a 276 i wtedy tereny Schweikertów przyjmą kształt podkowy, wewnątrz której znajdzie się oznaczona liczbą 275 przędzalnia i farbiarnia wełny czesankowej \\\"nowych Francuzów\\\" - P. Desurmont, Motte i S-ka.
Na marginesie:
Liczbą 276 oznaczona jest tkalnia \\\"Tivoli\\\" i przędzalnia bawełny K. Scheiblera, najbardziej na zachód wysunięty przyczółek jego imperium. Spłonęły w 1984 r.
Warto zwrócić uwagę na ówczesny przebieg ul. Wólczańskiej, która skręca po śladzie obecnej ul. Skrzywana. Wyprostowanie ul. Wólczańskiej nastąpiło na początku XX w. by docierała do tramwaju poprowadzonego ul. Pabianicką