Od 1893 r. działka leżąca przy zaczynającej się w tym miejscu prestiżowej Promenadzie, należała do Domu Fabrycznego \"M. Pinkus i J. Lande\". Firma handlowała z Rosją produktami włókienniczymi i surowcami dla fabryk włókienniczych, głównie bawełną. Dorobiwszy się właściciele postanowili zdyskontować doskonałe położenie działki i zlecili młodemu bo zaledwie 26. letniemu architektowi Dawidowi Lande zaprojektowanie ogromnego \"domu dochodowego\", jak wówczas nazywano kamienice czynszowe. Pinkusowie zajmowalipierwsze piętro z widokiem na synagogę postępową. Na parterze były biura handlowe, resztę wynajmowali lokatorom. A było co wynajmować: na parterze i czterech piętrach mieści się prawie 500 pomieszczeń począwszy od maleńkich klitek a skończywszy na 60-metrowych pokojach.
Pinkusowie musieli wynieść się ze swojego domu w 1939 r. - Niemcy zajęli kamienicę zaraz po wkroczeniu do Łodzi. Po wojnie gmach przejęła gmina Łódź. Mieściła się tu siedziba sądów, potem otwarto Urząd Stanu Cywilnego Łódź-Śródmieście. Dziś posesja wróciła do spadkobierców.
pabloz 2013-10-16
Mogą się podobać takie narożne kamienice, umiejętnie wyeksponowane w krajobrazie miasta :)