Wcześniej nosiło jeszcze nazwy Sfinks i Orion - kina bankrutowały, zmieniały właścicieli i nazwę. Kino uruchomione w 1909 r. w specjalnie na ten cel wybudowanym budynku.
Ciąg dalszy wspomnień małoletniego bywalca z przed wojny: Dopiero po kilku latach opracowaliśmy inny, lepszy sposób dostania się na seans, gdy znalezione pod kinem kontrmarki zaczęliśmy przyklejać barszczem do zużytych biletów, a w miejscu sklejenia robić dziurki igłą. Potem należało wyprasować je pod żelazkiem z \\\\\\\\\\\\\\\"duszą\\\\\\\\\\\\\\\" rozgrzaną w kanonce. Taki bilet wyglądał jak nowy. Z drżącym sercem podawało się go bileterowi do skasowania. Trzeba powiedzieć, że mieliśmy tylko kilka niepowodzeń, gdy bileter spostrzegł, że oddzieranie kontrmarki idzie mu zbyt łatwo, chwytał kinomana za ucho i pociągając boleśnie wyrzucał go na ulicę. Dowiedzenie się o dalszych losach bohatera, gdy Eddie Polo czy Rinaldo Rinaldini wpadał na końcu pierwszej serii do tajemniczej sztolni, warte było takiego ryzyka.