O dwa kroki od tamtej, brzydkiej Łodzi znajdziemy Studzienkę Zakochanych. Taką nazwę ma od niedawna, od kiedy nowożeńcy polubili się przy niej fotografować. A jednocześnie jest świadectwem starej Łodzi - wykonali ją bowiem uczniowie Szkoły Rzemiosł z ulicy Wodnej, która popularnie zwana była szkołą Geyerowską, bo ten ród łódzkich fabrykantów hojnie ją wspierał finansowo. Między innymi Emil Geyer na przełomie wieków był prezesem komitetu Szkoły Rzemiosł. Budynki jakie wówczas powstały ze składek fabrykantów, do dziś służą tym samym celom, działa w nich szkoła Salezjanów.
henry 2014-12-09
Ile dobra pozostało po mądrych fabrykantach..... i nie tylko.:)
Studnia jest naprawde urocza.!!!
jadpaw5 2014-12-10
Fotografowanie tej studzienki jest utrudnione, bo zawsze jest otoczona samochodami, jak widać z resztą
trawnik 2014-12-10
Czy pamiętasz Wojtku, że tu gdzie stoi fontanna, kiedyś był postój taxi a tam gdzie widać w głębi szklany budynek ( co za kretyn wydał pozwolenie na taką realizację ), kiedyś była stacja benzynowa ? :))
bajka1 2014-12-10
Bardzo piękna pamiątka...ciągle jej uroda cieszy, wspaniale opisujesz Łódź, przybliżasz mi swoje miasto. Dziękuję Ci za miłe słowa i cieszę się, że podobała Ci się muzyka...:) Pozdrawiam Cię serdecznie i cieplutko :)