Zabudowania byłego browaru Karola Anstadta

...dziś Browary Łódzkie S.A.
Kontynuując historię Karola Anstadta, właściwie nie wiadomo, jakimi przesłankami się kierował. W tym czasie produkcja piwa malała, istniejące browary ulegały likwidacji. Doszło do tego, że w Łodzi czynny był tylko jeden browar. Zważywszy, że Łódź zamieszkiwali przybysze z Niemiec, przyzwyczajeni do konsumowania piwa, sytuacja była co najmniej dziwna. I oto w 1866 r. został zniesiony podatek konsumpcyjny. Anstadt musiał sobie wyliczyć, że na piwowarstwie można było zarobić. Szybko załatwił formalności i w ciągu roku postawił browar, który ruszył w 1867 r., zlokalizowany nad rzeczką Łódką, co dla produkcji piwa jest rzeczą ważną. Wyjaśnijmy, że woda powierzchniowa schłodzona lub w postaci lodu (pozyskiwanego zimą z założonych specjalnie stawów) służyła do obniżenia temperatury gotowego wyrobu. Woda do podstawowej produkcji pochodziła nie z rzeki, lecz ze studni głębinowych.
Najpierw do 1874 r. sam Karol a później wdowa po nim i synowie Karol junior, Ludwik i Zenon, stale rozwijali firmę, nie podzielili jej po śmierci twórcy i zachowali nazwę firmy. Brzmiała ona dumnie: Browar Parowy Sukcesorów Karola Anstadta. Korzystając z zysków i stosunkowo taniego kredytu udzielanego przez Towarzystwo Wzajemnego Kredytu Przemysłowców Łódzkich, Anstadtowie modernizowali swój browar i rozbudowywali go na nabytych po sąsiedzku działkach. Obok budynków fabrycznych na terenie browaru stanął też parterowy dom właścicieli oraz wybudowano piętrowy dom dla pracowników i ich rodzin. Dzięki stałym modernizacjom browar Anstadtów mógł produkować piwo w najwyższym gatunku, m. in. bawarskie i pilzneńskie. Przykładali również bardzo dużą wagę do promocji swojego piwa, ale o tym już jutro.