(9)
zakładów Poznańskiego w zwartej zabudowie ul. Piotrkowskiej pod numerem 58 zieje pusta przestrzeń. Na ścianie sąsiedniego domu widać ślady po dawnej kamienicy... Kamienica powstała w latach 80. XIX wieku dla Izraela Freinda, była typową kamienicą czynszową, ale jak przystało na główną ulicę Łodzi posiadała całkiem ciekawą fasadę. Można ją obejrzeć na przedwojennych zdjęciach - jedno z nich na następnej fotce. Jednak już po wojnie kamienica została pozbawiona wszystkich ozdób i na zdjęciach z lat 60. XX wieku widzimy płaską fasadę, niczym blok z czasów Gomułki. Dalej było już tylko gorzej , kamienica niszczała i oto w 2007 r pojawiło się światełko w tunelu - Łódzki Zakład Energetyczny, który zajmował oficynę widoczną w głębi kupił od miasta kamienicę. Ponieważ stan był b. zły firma dostała zgodę na rozbiórkę z obowiązkiem odbudowy w stanie sprzed wojny. Rozbiórka nastąpiła w 2010 r. a do 2011 miała nastąpić odbudowa. Jak kamienica miała wyglądać można zobaczyć tu:
https://piotrkowska58.pl/
Niestety w międzyczasie nastąpiła reorganizacja i PGE, która przejęła dawne ŁZE nie poczuwa się do realizacji zobowiązań - rzeczniczka firmy powiedziała między innymi: \"zadaniem firmy jest dystrybucja energii elektrycznej, a nie odbudowa zabytków\".
Nie pamiętacie czasem, kto to powiedział kiedyś: \"U MNIE SŁOWO DROŻSZE PIENIĘDZY\"?
I tak sobie jest, a na chodniku pojawiła się tablica informująca, że właśnie stoimy przed pomnikiem wyburzonej kamienicy...
wydra73 2015-03-23
Różnokolorowe piętra widać i chyba ślad po schodach.Prawie jak po zbombardowaniu.
wydra73 2015-03-23
Znowu za wcześnie ,a tak się pilnuję. Ta nowa też w porządku łącznie z wnętrzem ,ale czy stanie?
halka 2015-03-23
No i kółko się zamknęło....miało być tak pięknie a jest dziura! ... pozostaje teraz pytanie czy kiedykolwiek powstanie w tym miejscu ta nowa.
nemo50 2015-03-23
Komputer wszystko przyjmie, lepiej niż papier ;)))) .
bajka1 2015-03-24
No tak, widoczne slady upływajacego czasu, a należy mieć nadzieję, że jakaś ładna plomba tutaj w przyszłości stanie...pozdrawiam Wojcieszku :)
agus63 2015-03-24
Zawsze mi ciary po plecach łażą, gdy widzę ruiny w których kiedyś tętniło życie. Ludzie się rodzili, kochali, nienawidzili, umierali... A po tym zostały tylko ślady po schodach, którymi chodzili... Niesamowite. A jeszcze bardziej niesamowite, że w dolnej części kadru, jakby się miasto w podziemiach ukryło...
trawnik 2015-03-24
Masz całkowitą rację !!!! To wielki skandal. A poza tym to widzę że wędrujemy po mieście podobnymi ulicami i to samo nas czasem zainspiruje. A ponieważ nie trudno domyśleć się że jesteś miłośnikiem i entuzjastą starej ŁODZI to polecam wejść do księgarni. Ja bywam w pierwszej od Placu Wolności:). Ostatnio kilka ciekawych pozycji wyszło o naszym mieście.
henry 2015-03-24
lekkim przerażeniem mnie ogarniają taki widoki.....
rozumiem.podczas wojny, miasta zostały zniszczone.......ale ot tak......?
