Pokazane wczoraj motywy...

...średniowiecznej architektury obronnej zastosował Hilary Majewski przy budowie w latach 1882-84 więzienia przy ul. Długiej róg Konstantynowskiej. Obecnie Muzeum Tradycji Niepodległościowych na rogu ulic Gdańskiej i Legionów. Przyczyny konieczności wystawienia więzienia z punktu widzenia administracji carskiej były oczywiste. Łódź w tym momencie dziejowym przekroczyła 100 tysięcy mieszkańców, pomimo tego nie dysponowała żadnym porządnym miejscem odosobnienia. Gdy 20 lat wcześniej zaistniał bunt burzycieli maszyn, aresztowanych prowodyrów przetrzymano przez noc w koszarach żołnierskich a później popędzono na pieszo do Łęczycy!
W latach 1885-1914 było to więzienie ogólne z tym że podczas Rewolucji 1905 r. na polecenie\\\\\\\"kata rewolucji\\\\\\\" gen. Kaznakowa postawiono szubienicę i skazanych \\\\\\\"buntowszczików\\\\\\\" nie trzeba już było wieźć do Lasku Konstantynowskiego i wszystko załatwiano na miejscu. Katem był niejaki August Fremel, zastrzelony później przez bojowca PPS nazwiskiem Miller. Mur otaczający dziedziniec na którym stała szubienica był wprawdzie dość wysoki, ale ciekawi mogli egzekucję oglądać z górnych pięter wysokiej kamienicy po drugiej stronie ul. Długiej. Ponoć chętnych było dużo! W okresie międzywojennym było tu więzienie prewencyjno-śledcze, a Niemcy przemianowali je na więzienie dla kobiet - więziono tu działaczki polskich organizacji konspiracyjnych. Tę samą funkcję bez obrzydzenia przejęły od gestapo, po wyzwoleniu organa UB. Dopiero w 1960 r. więzienie zlikwidowano i urządzono tu Muzeum.