Wśród resztek parku, obszerna drewniana willa...

... jest pozostałością po pobycie na Brusie jednego z czołowych przedsiębiorców Łodzi końca XIX wieku. W 1901 roku Ludwig Meyer niespodziewanie wycofał się z interesów przemysłowo-handlowych i zamieszkał we własnym majątku na Brusie. Kupił go już wcześniej w trakcie przenoszenia swojej fabryki do rozbudowanych budynków po Zandzie na Mani. Prowadzenie swoich interesów przekazał początkowo Bankowi Handlowemu a później Komisji Likwidacyjnej w której skład weszli główni wierzyciele Meyera. Komisja zgodnie z układem otrzymała pełnomocnictwa do regulacji zobowiązań wobec wierzycieli, sprzedaży i dzierżawy nieruchomości, eksploatacji fabryki na Mani oraz innych operacji finansowych. Było się czym zajmować, sporządzony szacunek majątku L. Meyera oceniał stan aktywów na dwa i ćwierć miliona rubli a pasywów na 1.300.000 rubli. Majątek stanowiły: fabryka wyrobów wełnianych na Mani, budynki przy ul. Piotrkowskiej 72, wraz z hotelem, budynki przy pasażu Meyera, wraz z ulicą, folwark i cegielnia Brus,place na Zdrowiu i w innych częściach miasta, bez hipoteki, składy sprzedaży firmy L. Meyera w Warszawie, Petersburgu, Moskwie, Rydze, Charkowie i Odessie.... Uf, było tego!
Komisja z dochodów z eksploatacji, wynajmu i sprzedaży majątku regulowała pretensje wierzycieli. Faktem jest, że po śmierci Meyera w 1911 r. oraz jego małżonki w 1912 r, ich majątek oszacowano na 127 tys rubli.