Och , przepraszam, oczywiście Gdynia!!!!
Lecz ten kolor jest taki sugestywny...
To obecny właściciel zewsząd atakowany, że nic nie robi z zakupionym obiektem, zebrał się w sobie i pomalował go na TAKI kolorek. I dalej się nic nie dzieje. Gładka i czysta powierzchnia dała za to asumpt, graficznie uzdolnionej młodzieży, do wykorzystania tego jako podkładu dla własnych \"dzieł\".
Budynek powstał w latach 1907-1908 z przeznaczeniem na kino. Nosiło ono nazwę \"Odeon\" i należało do luksusowych. Fasada wyraźnie wskazuje na secesyjne upodobania projektanta. Z cech secesji można wymienić wielkie trójdzielne okno, łagodny łuk zamykający budynek od góry , no i wreszcie ozdobę w postaci symbolicznego wyobrażenia sowy.
wydra73 2016-02-08
Dynia ,Gdynia a powinno nazywać się SOWA.
Z Dynią Ci się udało:obejrzałam łuki,obłości ,kolor i zaakceptowałam bez protestu.
baygel1 2016-02-08
No tak ... kolor ,,zachęca,, młodych do twórczości .... Kto dał pozwolenie na taki kolor .... bo chyba konserwator na tym ,,trzyma,, łapę ?
elza100 2016-02-08
Na pewno lepiej wygląda ,a ta twórczość młodych to ich głupota ,gdyby musieli z własnej kieszeni przemalować elewację to by tego może nie robili ....Pozdrawiam :-)
henry 2016-02-08
pamiętam ten obiekt z Twojej galerii.. już pokazywałeś.. naprawde charakterystyczny!
wigater 2016-02-08
To miłe, że w Łodzi pomyślano ciepło o Gdyni, nadając jej nazwę kinu.
I głupio mi trochę, że w Trójmieście nie było kina Łódź! :-)
(Bo kino Warszawa było w Gdyni, a w Gdańsku za to... Leningrad, ostatnio nazwane Neptun.)
qwitek 2016-02-08
Właśnie ten kolor sugeruje odpowiednią nazwę. Ciekawe czy właściciel sam wymyślił by takim dyniowatym kolorem odmalować ten obiekt a może to celowa robota? ;-D
hellena 2016-02-10
Pamiętam to kino,ale rzadko tam bywałam bo ono o ile pamiętam było I kategorii a więc bilety były drogie.