Przecież żona fabrykanta nie będzie siedziała w oknie oparta łokciami na parapecie z obowiązkową poduszką. To może przystoi mieszczce, ale nie fabrykantowej. Co innego zasiąść w fotelu w wykuszu i jaki ma się widok na ulicę!
wydra73 2016-05-10
Jeszcze piękniejszy widok na taki wykusz z nią w środku. Chociaż ,jak i żona była piękna....