Od 1987 roku, gdy obchodziła stulecie, miał w niej miejsce tragiczny wybuch gazu i od tego czasu stoi pusta z zamurowanymi wejściami i zabitymi dyktą oknami. Zadziwia, że już niemal 30 lat, tak po prostu nic się nie dzieje! Marazm i indolencja!
tanna 2016-08-30
Jeszcze trochę i cała się zawali, a szkoda, bo jest bardzo ładna.Tyle lat i nikt o nią nie zadbał.
orioli 2016-08-30
No i poznałam przyczynę Hermesowego smutku. Faktycznie nie ma powodów do wesołości.
qwitek 2016-08-30
Ani prawdziwi ani podstawieni spadkobiercy nie chcą brać na siebie trudu kapitalnego remontu (pewnie tylko mury stoją).
Gdyby nadawała się do zamieszkania pewnie już byłaby "sprywatyzowana".
henry 2016-08-31
Takie to smutne..........ale i u nas w Poznaniu tak bywa.... niestety......ubolewam nad tym......