...spod choinki na najstrojniejszą łódzką kamienicę. Przyjęło się nazywać ją kamienicą Sachsa, kolejnego właściciela, który w 1897, zlecił Dawidowi Lange przebudowę fasady. Powstała bogata dekoracja o formach klasycznych interpretowanych w duchu sztuki empirowej. Można stać i gapić się w nieskończoność, wynajdując cesarskie orły, festony, bukraniony, maszkarony, panoplia, warkocze z liści laurowych, czy motyw łabędzi, których wygięte szyje tworzą kształt liry.
Nie myślcie, że jestem taki mądry, wszystkie powyższe terminy ściągnąłem od Krzysztofa Stefańskiego z jego Atlasu Architektury Łodzi.
marek45 2016-12-26
Na takie piękne kamienice przyjemnie się patrzy , warto czasem podnieść głowę do góry by podziwiać wspaniałe zdobienia :)
Pozdrawiam Cię serdecznie i miłego świętowania Ci życzę !
tanna 2016-12-26
Ten strzał udał Ci się.Kamienica jest przepiękna.Bardzo ładnie ją pokazałeś,jak również opisałeś.:)
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę miłego świątecznego dnia.:)