Po zrobieniu kilku kroków napotkamy dwie kamienice, obie z pierwszej dziesiątki XX wieku. Pierwsza z nich, pod numerem 3 powstała dla Moszka i Frymety Rogozińskich wg projektu Romualda Millera, o cechach klasycyzujących. Widzimy tu silny wertykalizm , przełamany jednak wydatnym gzymsem na poziomie między trzecim a czwartym piętrem. Gzyms i balkony na drugim piętrze w części pozornych ryzalitów są lekko łukowato zaznaczone.
wydra73 2017-01-04
Wertykalizm-spionizowanie. Rzeczywiście przełamany horyzontalnie. Też gzymsem i podłużnymi balkonami nad 1.piętrem, tu tralki balustrad pionowe, ale rytmiczna powtarzalność dołącza do poziomego akcentu.
Balkoniki zabawne ,jak kosze-gondole balonów.
Z innym parterem i odnowiona byłaby bardzo szlachetną.
henry 2017-01-04
ciekawa kamienica...!!
Od czasu, gdy zaczęłam bywać w Twojej galerii i czytac opisy.....inaczej spoglądam na kamienice w Poznaniu......Mimo,że niektore zawsze mi sie podobały... teraz dostrzegam więcej szczegółów...
Pozdrawiam noworocznie...... wszystkiego co najlepsze!
marek45 2017-01-04
Bardzo ładna kamienica , podobają mi się te półokrągłe balkony :)
Ciekawy opis :)
Pozdrawiam Cię serdecznie !
qwitek 2017-01-04
Mieszkańcy piątego piętra mają przerąbane. Windy pewnie nie ma a dźwigać zakupy ciężko ):o)))
styna48 2017-01-05
Też wspaniała, lubię takie kamienice , mają swój urok i świetnie się w nich mieszka, bo jest czym oddychać sufit wysoko, okna duże i ciekawe detale , które wspaniale opisujesz.
satsuma 2017-01-05
Ciekawy budynek z fajnymi balkonami, szkoda że jeszcze nie odnowiony.
Tylko że wysoki i pewnie bez windy....ot starość co mnie martwi w budynku :))))