...prawie odbudowana po pożarze.
Zbudowana w latach 1904-09 dla Reinholda Richtera, syna Józefa przybyłego do Łodzi z Czeskiej Lipy, który założył tu i prowadził Zakłady Przemysłu Bawełnianego Józef Richter. Po jego śmierci synowie Józef, Zygmunt i Reinhold prowadzili te zakłady.
Projekt willi podpisany przez ówczesnego architekta miejskiego Ignacego Stebelskiego, lecz prawdopodobnym twórcą był raczej ktoś z kręgu architektów berlińskich, może Alfred J. Balcke, twórca pałacu braci Steinertów, który niedawno pokazywałem. Jak twierdzi Krzysztof Stefański w jego "Willach fabrykanckich Łodzi" podobieństwo stylistyczne jest uderzające.
Do pożaru willa pełniła funkcję siedziby Rektoratu Politechniki Łódzkiej.
wydra73 2020-02-23
Pod daszkiem od wsporników jakiś nieporządek został, ale widać, że nie skończyli pracy.
wojci65 2020-02-23
Re Qwitek: Przede wszystkim wnętrze, ale również, to co Wydra zauważyła, brak stiukowych osłon wsporników balkonu. Stare leżą sobie spokojnie pod krzakiem...
andaba 2020-02-23
Wspaniała...
Bardzo mi się podobają takie stare wille, w Krakowie mam kilka takich upatrzonych, które w marzeniach przenoszę na przyjemniejsze tereny i zasiedlam :)
jadpaw5 2020-02-24
Obecnie cały teren własności obu Rychterów jest pięknie ogrodzona. Furtka jest otwarta, bo przecież łodzianie wkrótce będą tutaj gromadnie przychodzić i podziwiać niebieskie trawniki od kwitnących cebulic. Ja też się tu wybieram co roku na kwitnienie tych drobnych kwiatków.
orioli 2020-02-24
Nawet jeśli jeszcze nie wszystkie prace ukończono, to i tak willa pięknie się prezentuje. Szkoda tylko, że kibice piłkarscy też ją "podziwiają".
madu02 2020-02-24
Wojci, Twoja rada przednia w swej prostocie, ale w moim wieku, oficjalnie wypada już tylko pić nalewki w celach zdrowotnych...