Dla wyjaśnienia, czemu ta sosna tak się skręciła...
Jak widać ma gałęzie z jednej strony pnia. Najwidoczniej wiatr powiał z takiej strony, że sosna chciała się obrócić jak flaga na wietrze. No ale "zamocowanie" gałęzi jest na sztywno, no i pień nie wytrzymał.