...ale zeszłoroczne suszki się nie poddają.
W zakazach nie było mowy o polach, więc czułem się komfortowo!
qwitek 2020-04-16
Nie bądź taki pewien
"teren gospodarstwa jak i grunty rolne stanowią teren prywatny i przebywający na nim rolnik nie będzie musiał zakrywać ust i nosa podczas prowadzenia prac i w trakcie przebywania na nim" a Ty nie jesteś na terenie prywatnym bo Dzikie Pola nie są Twoją własnością };o))))). Jest za to pewność, że żadni strażnicy lub policja nie będą się tam "wałęsać" ;o))
wojci65 2020-04-16
Qwitku, strażnik byłby tam większym ewenementem niż zając! A tych nawet na lekarstwo...
wydra73 2020-04-16
Zakazu wstępu na pola nie było, ale zakaz rekreacyjnych spacerów, owszem.
Mogłeś tylko do sklepu, apteki i poczty. Z garnkowych relacji wynika, że z lubością łamiesz przepisy i chyba trzeba z tym coś zrobić- donos obywatelski?
mpmp13 2020-04-17
Spacery to zdrowie .To tak samo jakbym do apteki się wybrała .Kasa chuda ,takie lekarstwo jest najtańsze.
wojci65 2020-04-17
Re Wydra : figę mi zrobią! Ja mam zalecone przez lekarza długie spacery na świeżym powietrzu, inaczej grozi mi nagły zgon.
wydra73 2020-04-17
re. Wojci . Nie przezywaj się. Wytłumaczenie oczywiste :niezbędna konieczność życiowa. Bez potwierdzenia na piśmie.
halb09 2020-04-18
Dobrze, że masz możliwość wyjścia w plener. Dla zdrowia to bardzo wskazane. Na razie odstrasza mnie podróżowanie komunikacją zbiorową w stronę natury.