Wytyczony już w latach 30-tych XIX wieku stanowił południową granicę osady Łódka. Nazywał się wtedy Rynek Górny. Otrzymał imię noblisty w 1925 roku, w międzyczasie nazywał się Rynkiem Geyera, dlaczego, to wyjaśnię jutro. W 1978 na uporządkowanym placu stanął pomnik Władysława Reymonta autorstwa Wacława Wołosowicza miał to być wyraz wdzięczności łodzian za upamiętnienie jej obrazu w okresie kapitalistycznego rozwoju, przedstawionego w powieści "Ziemia obiecana". Niemal 4. metrowy spiżowy posąg trzyma w rękach pęki zboża, choć mnie ze względu na bujność, przypominają one raczej banany.
Na obrazku, za pomnikiem widzimy zachodnią pierzeję rynku, u dołu wschodnią z parterowymi domami z pierwszej połowy XIX wieku, z prawej południowa zajęta przez współczesny wysokościowiec PKO.
Pozostaje do wypełnienia pierzeja północna - co tam się znajduję zobaczycie jutro.