Powstała w 1910 r. wg projektu Alfreda Frischa, łączącego w sobie cechy wczesno modernistyczne z secesyjnymi, uważana za najlepszy przykład zastosowania secesji w budownictwie przemysłowym na terenie Polski. Obiekt obejmował kotłownię i maszynownię, które zostały wyremontowane w ramach większego projektu o nazwie FUZJA, pokazywany wczoraj skwerek nosi imię Anny , pewnie od żony Karola W. Scheiblera I z domu Werner.
Na dawnym placu węglowym już stoją dwa potężne bloki mieszkalne wybudowane w czworokąt z małymi patio pośrodku,fasady tych bloków, dość monotonne, co trochę widać z lewej.
wydra73 2021-12-10
Budynki przemysłowe z tego okresu są naprawdę piękne i każdy powinien zostać uratowany i wykorzystany.
Łódź potrafi, Wrocław niestety nie.