Nowy silnik do Gagarina

Nowy silnik do Gagarina

Silnik jest nowy, 0 km przebiegu z 1989 roku, na prądnicy i ze starym aparatem zapłonowym, ale to raczej mi nie przeszkadza, bo mam nowy układ zapłonowy i alternator. na 99,9% nigdy w życiu nie był palony. Jeszcze nawet farba jest na śrubach od głowicy. Silnik jest zalany olejem i regularnie kręcony. Na pewno mam do odnowienia komplet oblachowania, bo zaczęła już się łuszczyć farba ze starości. Pod pokrywą zaworów czyściutko i pięknie jakby wyszedł z fabryki dwa dni wcześniej. W kolektorach wydechowych są jeszcze oryginalne zaślepki. Jedynie co mnie zastanawia to nabite numery, ale może fabrycznie też tak było.

dario54

dario54 2012-08-11

Gdzie to zdobyłeś cudo?

wojtix

wojtix 2012-08-11

od starszego dziadka z piwnicy, trzymał na zapasie

borowik

borowik 2012-08-12

No niezła sztuka ale u mnie to nie Gagarin ale kompresor się mówi na 126p.

wojtix

wojtix 2012-08-12

http://maluchgagarin.w.interia.pl/

dodaj komentarz

kolejne >