przywiozłam ze stolicy :) wygrzebałam z rozwalonych , połamanych, rozsypanych doniczek za 10 zł:) lekko przesuszony i zmiętolony :) ale piękny kwiat i powoli dojdzie do siebie :) choć jest w stanie krytycznym :):) ale umyłam , podlałam, jutro odżywka - damy rade :) będzie piękny :)pierwszy dzień wiosny :)pozdrawiam wiosennie