mamy kanalizację , ale straciliśmy kawał trawnika :):):) nic to :)
ematz 2011-06-28
Do mnie dotarli z wodą w zeszłym roku. Do dzisiaj zgrzytam zębami na wspomnienie bałaganu jaki mi zrobili.
dryjada 2011-08-21
wpisuję się na listę poszkodowanych przez kanalizę. Wjechali cieżkim sprzętem na moją cudownie pulchną ziemie w ogrodzie... zostawili straszne doły. Owszem, zapewnili uzupełnic ubytek ziemi o "jeszcze lepszą, ogrodniczą, kompostową ziemię" I co? i figa z makiem...przywieźli jakieś świństwo z ugorów, czym zachwaścili mi cały ogród:(:(:( - do dziś nie mogę "uzdrowić" ziemi:(