Autentyczna góralszczyzna dopracowana w szczegółach. Tuż pod kapliczką. Koniec trasy ,w domu czeka kapuśniak.
agus63 2015-02-01
O! Ktoś mi tu sfotografował moje marzenie...
halka 2015-02-01
A ja w podobnym jak ten na dole same pyszne rzeczy jadłam....nazywało się "Chłopskie jadło".
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]