Kirkut to miejsce święte i jednocześnie nieczyste. Musiał mieć przy wejściu studnię .
Mężczyzna wstępuje na jego teren tylko z nakrytą głową. Na nagrobki nie przynosi się kwiatów ,zniczy .Można ,nawet trzeba położyć kamyk ,ewentualnie karteczkę z prośbą o wstawiennictwo zmarłego.
Wobec zasady nienaruszalności ciała nie dopuszcza się ekshumacji.
Groby kopano głęboko ,aby warstwowo zmieścić jak najwięcej zmarłych. W razie konieczności nadsypywano warstwę ziemi tworząc najwyższy poziom grzebalny.
Podobno do ciała dołącza się zakrwawione opatrunki ,czy zebraną z miejsca wypadku krew poszkodowanego. Ciało ma być nienaruszone.
Płyty nagrobne -macewy-kształtem symbolizują bramę ,elementem zdobniczym nie może być postać ludzka.
Bywały drewniane ,malowane ,oczywiście zachowały się kamienne.
Zaslużeni w społeczności rabini ,cadykowie bywali chowani w ohelu ,czymś w rodzaju jednostronnie otwartego obmurowania ,czasem był to mały domek.
Zdobienia macew oprócz ich kształtu ,ornamentyki rośinnej czy geometrycznej ,mają elementy symboliczne.
halka 2015-06-13
Bardzo ładna fotka;strasznie dużo tych nagrobków przetrwało.W moim rodzinnym mieście też był taki cmentarz....ludzie rozszabrowali płyty nim ten cmentarz zabezpieczono.Wspaniały,ciekawy opis.
wojci52 2015-06-13
Kirkuty robią na mnie duże wrażenie...może dlatego, że Żydów już nie ma...
Ciekawie opowiedziałaś!