Jak u Boscha. Warto przyjrzeć się szczegółom ,niejasności mnóstwo ,graficzne ujęcia niektórych scen nadzwyczajne !
wojci52 2016-02-09
No, Hirek by się nie powstydził!
A może wiesz, co to za wyspa w kształcie pięciolistnej koniczyny z twierdzą pośrodku?
wojci52 2016-02-09
Re Wydra, Halka: wg opisów, nie co roku owocuje. Wydaje mi się, że przy obecnej łagodnej zimie, w tym roku jest duża szansa...
wydra73 2016-02-09
re. Najbardziej pasuje na ziemię otoczoną wodą ,aniołowie dmą w trąby ,z grobów wyłażą zmarli -ani chybi sąd ostateczny.W środku twierdza ,ale z krzyżem na wieży muru. Symbol kościoła ?
Podobają mi się upakowane jak sardynki golaski niesione przez diabłów i inne ogarnięte przez płomienie nie wiadomo skąd idące. Główny jęzor Lewiatana(?)jest dość zwarty,w przestrzeń nie zionie. A na czubku ma nie wiem co. Zagadek tu moc.
agus63 2016-02-09
Fantastyczne! Muszę się dogłębniej przyjrzeć a to zajmie sporo czasu. Zagadek moc, szczegółów, szczególików, detali. Rozrabiają i święci i diabli...
orioli 2016-02-10
Oj, dzieje się tu, że trudno ogarnąć. Trzeba oglądać w powiększeniu po kawałku, a i tak mnóstwo niejasności np. czyja ręka ciągnie ten straszny jęzor na haku, dlaczego tyle skojarzeń z jedzeniem. Jest nad czym rozmyślać.
agus63 2016-02-10
Niektórzy w aureolach siedzą za murem, a tęsknie zerkają za "diabelskim kurem", który ma łeb jak z klocków Lego. Skąd wiedzą, że pasuje do korpusu opalonego? Wyjaśnienie u B. Wołoszańskiego... ;)
halka 2016-02-10
Obejrzałam te świętości ale fachowego komentarza nie napiszę...bo się na tym nie znam;(
wydra73 2016-02-11
re.Agus Nie nadążam za Twą fantazją. Tylko tych za murem widzę. Klocki Lego, opalony korpus i zwłaszcza Wołoszański,który miał wyjaśnić -wprowadziły mnie wczoraj koło północy w zamęt trwający do dziś.
agus63 2016-02-12
Ja sama za sobą nie nadążam. Ale jest pewne, że ten czerwony kur (opalony), co siedzi po lewej, na jakimś.. stołku - ma głowę z Lego. A co do Wołoszańskiego - to mistrz od rozwikłowywania zagadek najtrudniejszych. Z tego powodu mi przyszedł na myśl...
wydra73 2016-02-12
re. Aha ! Najwyraźniej mam zaległości w Lego i Wołoszańskim.
PS.Śliczne napisałaś słowo na r ,zaczęlam je głośno wypowiadać i nawet mi to wychodzi.
basiaw 2016-02-18
Widzę Człowieka zawieszonego na drzewie.
Towarzystwo ogarnięte płomieniami to na pewno Sodomici i Gomoryci, zwróć uwagę na pozycje w których się smażą. Na lewo od nich płonie chyba spragniony bogacz, który odmówił resztek jedzenia biednemu Łazarzowi pokrytemu wrzodami i ranami i kazał go sługom przepędzić. Tych poniżej nie rozgryzłam, trochę nieczytelne.
Widzę Ostatnią Wieczerzę i Judasza biorącego srebrniki.
Postać z kuszą (?) to chyba Archanioł Michał.
Ziemski placek się zgadza, pośrodku Jerozolima - centrum świata.
Wszędzie demony...
Wrócę tu jeszcze, intrygujące to malowidło. Szkoda, że brak górnej części.
Pozdrawiam serdecznie:)
basiaw 2016-02-18
Widzę tu jeszcze Izaaka na ołtarzu ofiarnym, nad nim Abrahama a za jego plecami anioła trzymającego barana na ofiarę w zamian za Izaaka.
Nic dziś więcej nie wypatrzę, idę spać, więc dobranoc, no nie, u Ciebie jest dopołudnie, więc co, dzień dobry?
No to niech będzie - dzień dobry! :))