Jaworek był sporą wsią położoną wysoko w Masywie Śnieżnika ,właściwie przysiółkiem Międzygórza. Oczywiście podupadł ,wyludnił się. Za komuny miało na tym terenie powstać drugie Zakopane ,nawet nowa droga na wierzchowinę ,gdzie ostały się 2-3 domy dostała stałe oświetlenie. Linia ta z daleka straszyła w ciemnościach swym bezsensem.
Zakopanego nie zbudowano ,ośrodek narciarski rozwija się po drugiej stronie Czarnej Góry w Siennej.
Ale Jaworek ożył ;kilka chat uratowanych ,sporo nowych ,pensjonaty ,działki na sprzedaż ,reklama. Jest co reklamować. Z płaskowyżu widok na cztery strony świata (nie wszystkie na raz),wdrapać się łatwo różnymi drogami np.
taką w większej części asfaltową.
Stożkowaty szczyt z czubkiem oświetlonym to
Igliczna ,na niej kościół widoczny chyba z każdego miejsca Kotliny Kłodzkiej ,zabudowania przykościelne ,schronisko.
Na zdjęciu malutka biała plamka ,na lewym zboczu ,to właśnie kościół.Prawie go nie widać ,ale jest tam.
orioli 2016-05-25
Całe szczęście, że nie powstało tam drugie Zakopane. Można spokojnie cieszyć się widokami i ciszą (mam nadzieję).