Popiukał, pojadł, pogonił z opuszczonymi skrzydłami konkurentów z prawej i lewej, dla mnie niewidocznych.
Odpędził również panią kosową ,potulną, w powietrzu starł się z innym samcem.
Oczywiście ten moment mi umknął i w ogóle musiałam się starannie ukrywać za szybą.
halka 2017-01-08
To mój ulubieniec spośród polskich ptaszków...jest śliczny - ma "marchewkowy" dziobek i w takim samym kolorze otoczkę wokół oczek.
halka 2017-01-08
re:Tu przy domu są tylko czarne wiewiórki;siwe spotykam w parku natury. Ta jedna jest stałą bywalczynią - bardzo upierdliwa i nie boi się niczego.Mam kilka karmników i wszystkim daje radę - siedzi przy nich od rana do wieczora.
orioli 2017-01-08
Fajny kosik.
U mnie odwrotnie. Pani kos wygania pana z winogron. Szybka jest, jeszcze nie udało mi się jej sfotografować.