Demoniczny kamień. Pójdziesz do niego o północy - bezpowrotnie zaginiesz.
wojci65 2024-05-15
U wujka Google można znaleźć historię z PRL-u, jak to czterech młodzieńców, dla żartu, postanowiło odprawić w tym miejscu obrzęd pseudo satanistyczny, jako że nie mieli o demonologii żadnego pojęcia. Robili to o północy, tyle wiedzieli. Wszystko przebiegło spokojnie, Zły jednak postanowił ich pogonić. Zrobił to tak skutecznie, że dwóch młodzieńców zaginęło w lasach na zawsze, dwóch bardziej szczęśliwych jakoś trafiło do domów, lecz niestety z ich pojmowaniem rzeczywistości , znacznie się pogorszyło, zwariowali po prostu.
Więc słusznie przestrzegasz!