Deszczu potrzeba.
Taki paradoks-to jest fragment dna zbiornika przeciwpowodziowego. Zbiornik bez wody i dno takie suchutkie.
Ale to malutki kawałek i stąd maszyny najpóźniej odeszły. Zazielenienie wszędzie indziej naprawdę dobre i urozmaicone kwitnącymi różnościami.