smokyay 2008-10-13
Piękne miejsce... piękne zdjęcie!
„Nie zapomnę nigdy tych jeziorek, co zaskoczyły nas po drodze jak gdyby dwie cysterny niezgłębionego snu. Spał metal zmieszany z odblaskiem jasnej sierpniowej nocy.Księżyca nie było widać. Nagle, gdy tak staliśmy wpatrzeni - tego niezapomnę do końca życia - gdzieś sponad naszych głów doszło wyraźne wołanie. Było ono podobne do zawodzenia raczej lub jęku, czy też może nawet do kwilenia. Wszyscy wstrzymali oddech. Nie wiadomo było, czy woła człowiek, czy też zawodzi spóźniony ptak. Ten sam głos powtórzył się raz jeszcze wówczas chłopcy zdecydowali się odkrzyknąć. Przez cichy uśpiony las przez noc bieszczadzką szedł sygnał. Jeśli to człowiek - mógł go usłyszeć. Jednakże tamten głos już nie odezwał się więcej.”
Karol Wojtyła – „Przed sklepem jubilera”