beleza 2014-07-14
Smutna polska rzeczywistość !
Zarząd Główny PZW i zarządy okręgowe powinny siedzieć w pierdlu, za to, co zrobiły z polskimi wodami. Dużo łowię na Mazowszu i mamy od 5 lat wielką biedę. Złowienie sandacza wymiarowego graniczy powoli z cudem. Nawet na żywca, na delikatne zestawy, nic nie wchodzi. Bo po prostu nie ma w wodach ryb. Są za to, za przyzwoleniem PZW (bo to oni wydają licencje) złodzieje rybacy, którzy w biały dzień plądrują wszystko, co się rusza !!! Od ponad 15 lat muszę jeżdzić do Szwecji, aby mieć kontakt z dużym szczupakiem - tragedia po prostu :(((