Samotni ludzie
Czy znasz samotność swoich bliżnich?
Samotność więźnia, który widzi słońce
i wie, że na zewnątrz nikt o nim nie myśli.
Samotność chorego, który ma niewielkie,
jeśli nie żadne, widoki na wyzdrowienie,
i który całymi dniami czeka na odwiedziny.
Samotnośc starego mężczyzny, starej kobiety,
którzy żyją sami i których żonate lub zamężne dzieci
nie mają dla nich czasu i nie interesują się nimi.
Samotność matki bez męża,
która sama musi troszczyć się o dzieci.
Czy znasz rozdzierającą samotność ludzi,
którzy wygłodzeni leżą w tak wielu miejscach Azji, Afryki
czy Ameryki Południowej i czekają na śmierć?
Wewnętrzną samotność tak wielu współczesnych ludzi,
którzy przesyceni dobrobytem i przyjemnościami
zaczynają się bać bezsensu swojego życia.
Wycisz się i zadumaj, zadając sobie pytanie:
Co warte jest moje życie? Czy nie otrzymałem zbyt dużo?
Dlaczego tak wielu musi tak cierpieć?
Jeśli możesz swą obecnością i dobrym sercem
uczynić choćby jednego człowieka szczęśliwym.
poprawiłeś świat.
Phil Bosmans
kaa4224 2009-02-17
Witaj Yani-co tak jakoś wpadłaś w nostalgię.Fakt, że prawda jest zbyt cenna żeby zalewać ją morzem wody ale w relacjach ludzkich czasem tak bywa.Może dlatego , że rozmówcy nie zawsze potrafią powiedzieć czegoś wprost lub mają obawy złego zrozumienia swoich intencji.
Pewnie nie jest to dla nich usprawiedliwieniem ale tak bywa.
Pozdrawiamy cieplutko.
zydel56 2009-02-17
Ładne,daje do myślenia.
rysiek2 2009-02-17
pięknego, cieplutkiego i udanego popołudnia ci życzę