Otóż wątpię że jest ktoś kto potrafi umyc okno na wysokści 2 piętra [!] a tutaj jako że szkiełek pełno [ miejscowosc nad morska ] takie widoki są bardzo częste.
Ale jak ktoś może zapytac...
Otóż ten pan swoją sikawe ma podłączoną do pompy w samochodzie, na końcu tego kijka ma ściągacz do wody woda sie sączy a gosc myje na mokro , potem suszy i już.
Cen nie znam.
Przyjęło by się w polsce tez jako usuługa mycia okien - właśnie dałem wam pomysł na zarabianie pieniądzów ;)