(7)
Po 18.30 usłyszałam potężny huk...i wycie alarmu samochodowego....Myślałam ,ze obok był jakiś wypadek samochodowy....Wyleciałam na drogę...i byłam w szoku.....
U sąsiada....wybuchła butla gazowa.....
Zadzwoniłam z przerazeniem na policje...oni juz mieli powiadomic pogotowie i straż pożarną ......
Zawaliło się pół ściany i dach w domu....
Pan T. pomógł wydostać się z mieszkania.....po gruzie ....oknem.....wyszedł przy pomocy poszkodowany i sąsiad........
Lekko poparzonego .....wzieli go karetką do szpitala....;-(
Przyjechały 4 zastępy straży pożarnej...policja...pogotowie gazowe...i pogotowie.
Zamknięty jest dojazd do posesji....
Uszkodzony został całkowicie samochód innego sąsiada...i poszkodowanego.
W tej chwili.....przyjechał inspektor nadzoru budowlanego....Niestety burzą dom....
Nie nadaje się do zamieszaknia....
Jakie życie jest kruche....chwila nie uwagi....i nie ma już nic....
Całe szczęscie ,że jemu nic sie takiego nie stało.....;-((((
RMF FM 24
https://kontakt24.tvn.pl/temat,wybuchla-butla-z-gazem-poparzony-mieszkaniec,72782.html?categoryId=2
mimoza7 2013-01-09
Straszne nieszczęście :-(
mummy5 2013-01-09
szok!u nas naprzeciwko w domu spadł sufit kobiecie na głowe.policja,straż pożarna,pogotowie...niegdy nie wiadomo co może się przydarzyć....pozdrawiam:)
medussa 2013-01-10
Joluś. Właśnie przeczytałam na onecie i pomyślalam o Tobie. Patrze, a tu takie zdjęcie i opis. Makabra. Trzymaj się Kochana cieplutko!
Mnie zmogła grypa na maxa i leżę. Buziaki dla Ciebie i Tomasza!
shyla 2013-01-10
Współczuję Tobie Jolek i sąsiadom, to naprawdę tragedia:(
Trzymaj się kochana :*
yolly 2013-01-10
Prawie do północy rozbierali dom....mało co go zostało.....;-(
Szkoda sąsiada....stracił dorobek całego życia....
Taki kulturalny....inteligentny...bardzo miły człowiek.....
chwila nieuwagi....i.....
Dobrze ,że ten wybuch nie zagroził mu życia....
abaran 2013-01-10
Ups.. też mam dom , ale bez gazu na szczęście , czy jest jakaś akcja charytatywna daj namiar .
