Wcale mi nie jest do śmiechu....
poszłam do fryzjerki mieszkającej 10 kroków ode mnie ....ściąć sobie tylko same końcówki.....a ona mnie "opędzlowała".....
Wolę już jeździć te 20 km...do mojej i być zadowoloną...niż mieć pod nosem....fryzjerkę...a potem chodzić wsciekła jak osa...
Całe szczescie ...ze włosy mi dość szybko rosną ......;-)))
Wszystkim życzę miłego weekendu......TPK
doktor4 2013-03-02
Co pani marudzi fryzurka pierwsza klasa...miłej soboty życzę i tak słonecznej jak u nas...:)
sherif 2013-03-02
;-]
trifle 2013-03-02
...ale uśmiechasz się, więc chyba nie jest aż tak źle i żadna osa z Ciebie, a włosy odrosną :)
Pozdrawiam wiosennie i miłego dnia życzę :))
mummy5 2013-03-02
oj tak...znam to uczucie niezadowolenia wrecz wk.....na fryzjerki.teraz koncowki podcinam sama.jolu nie jest zle uwierz:)pozdrawiam cieplutko:)
shyla 2013-03-03
Witaj Jolu!
Hm...tragizmu nie ma ale... No właśnie, wolę Cię w naturalnej odsłonie;-)
Łap buziaki.
Obiecuję,że znajdę chwilę i napiszę do Ciebie a troszkę mam do powiedzenia ;-)
merlene 2013-03-03
Jolcia co Ty nam tu wmawiasz:)Mi się bardzo podobasz..wyglądasz tak po prostu..drapieżnie wrrrr;-))
annie1 2013-03-03
taki image też mi odpowiada :)
czasowo 2013-03-25
ej... życie mija, a kudły odrastają.. ;p
piękny uśmiech, tak trzymaj :)