To jest to miejsce....
gdzie słońce chowa się za horyzont....
gdzie widać z drugiej strony zarys Chrzanowa
gdzie tuż obok sunie po ciężkich szynach pociąg....
gdzie drzewo rosnące przy drodze...kłania się o każdej porze roku
raz szumi zielonymi liśćmi....aby za pół roku przybierać kolory jesieni....;-)