wschód słonca....

wschód słonca....

Na szczęście gdzieś po­między przy­pad­kiem a ta­jem­nicą znaj­du­je się wyob­raźnia, je­dyna rzecz, która chro­ni naszą wol­ność, mi­mo te­go, że ludzie sta­rają się ją og­ra­niczać al­bo całkiem zniszczyć.



/Luis Bunuel/

greg78

greg78 2013-11-10

Przenikanie się światów:)Pięknie:)))

fightrs

fightrs 2013-11-10

Opowiem Ci bajkę ......o smutnym kamieniu ...co leżał samotny ......przy drodze gdzieś w cieniu ...i o tym jak marzył ......by ktoś go przytulił ...lecz nikt go nie widział ......był szary i bury ...czasami ktoś przysiadł ......odchodził nie wracał ...a kamień wciąż czekał ......i tęsknił...i płakał ...był taki samotny ......i pragnął bez przerwy ...należeć do kogoś ......kto dobry i wierny ...czas mijał ulotny ......zmieniała się ziemia ...niestety nikt nie chciał ......szarego kamienia ...aż kiedyś porankiem ......gdy rosa błyszczała ...tęcza usiadła ......odpocząć gdzieś chciała ...i gdy poczuła ......moc uczuć kamienia ...po kropli kolorów ......na niego kapnęła ...łąkami polami ......szła sobie dziewczyna ...zwyczajna przeciętna ......samotna niczyja ...gdy kamień ujrzała ......zmieniony przez tęczę ...wiedziała poczuła ......i wzięła go w ręce ...wzruszona szepnęła: ......iść dalej nie muszę ...bo kamień znalazłam ...

rewia1

rewia1 2013-11-10

Tam gdzie pol­ne rosną kwiaty
za­pachem ma­miąc słodkawym
w poświacie księżyca srebrzystego
pier­wszy po­całunek ci skradłem

ze śmie­chem uciekłaś
przez kwiecia biegnąc dy­wan
tańcząc do me­lodii wiat­rem utkanej
szu­miących drzew w mro­ku niknących

chciałem też po­biec lecz nie umiałem
oniemiały z zachwy­tu zastygłem
wpat­rzo­ny w ten spek­takl
a za ho­ryzon­tem świt się budził

wtem mgła opadła jak kur­ty­na delikatna
i ucichł wiatr liśćmi trącający
ko­lej­nej no­cy godzi­ny przeminęły
wraz ze sna­mi o moim aniele 

DOBRANOC:-)

aliska

aliska 2013-11-12

Piękny zachód:)

dodaj komentarz

kolejne >