Dobranoc

Dobranoc

W pustych zaułkach mrok gęstnieje
i czarną falą niby rzeka wzbiera.
Słońce powoli odkrywa znużenie.
Kolejny dzień już umiera.

Jeszcze błysk płowy przeszywa niebo,
jak krzyk agonii
lecz nikt go nie słyszy.
Zastygam z blaskiem pochwyconym w dłoni.
Świat się już toczy po krawędzi ciszy.

Na ciemnym niebie gwiazd srebrnych miliardy
jak światła miasta nagle rozkwitają.
Skrywają takie jak ten senne światy,
gdzieś tam anioły pośród nich mieszkają.

masytor

masytor 2011-09-09

Śliczny widoczek..!!! Pozdrawiam i życzę pięknego słonecznego i cieplutkiego weekendu..:>))).

tebum27

tebum27 2011-09-09

Śnij pięknie:))))))))))))))

pyjter1

pyjter1 2011-09-11

Elegagancko...

(komentarze wyłączone)