Działkowiec

Czyż można doznać większej przyjemności,
Jak mieć działkę i często na niej gościć,
Ten skrawek Polskiej ziemi,
Uprawiać rękami swoimi.

Gdzie każda grządka i każda polana,
Twymi rękami jest pieszczona i dotykana,,
I patrzeć jak wszystko się rozwija,
Jak pęcznieje dynia i lilia wybija.

Od nasionka do roślinki małej,
Śledzić ten cud natury doskonały,
Spulchniać ziemię i podlewać,
I patrzeć jak rośnie i dojrzewa.

I zrywać świeże wprost z grządki,
Szczypiorek rzodkiewkę roszponki,
Na pewno nasz trud się opłaci,
Gdy witaminami organizm wzbogacisz.

Tu swoje zdrowie podreperujesz,
Dotlenisz się po gimnastykujesz,
Potem spokojnym snem będziesz zasypiał,
Nie musisz tabletek połykać.

Owoców też możesz zasmakować,
Bo zawsze jest co poskubać spróbować,
Maliny, poziomki, porzeczki, truskawka,
Czereśnie, wiśnie i jabłka.

Będziesz miał warzyw do jesiennej pory,
Jeszcze zrobisz na zimę przetworu,
A gdy dobrze się przyłożysz,
Na zimę jabłek sobie przysporzysz.

Nie mówiąc już o kwiatach,
O pięknych mieniących się kolorami rabatkach,
Które cały czas cieszą oko,
Co raz to innych dostarczając widoków.

Od śnieżynki, krokusa rozpoczynając,
Na marcinkach i zimowitach poprzestając,
W maju oczkiem strzyże niezapominajka,
To drobny kwiatuszek piękny jak bajka.

Możesz mieć wszystko ekologiczne zdrowe,
I satysfakcję żeś sam wyhodował,
Polak wszystko potrafi jeśli tylko chce,
Czy nie prawdę pisze działkowicze nie,

Budżet odciążysz zasilisz ciało,
Bo warzyw ciągle spożywamy za mało,
Więc receptę masz już gotową,
Jak żyć i utrzymać się zdrowo.

Twoje marzenie może się ziścić,
Możesz mieć skrawek ziemi i tyle korzyści,
Kto raz spróbuje nie pożałuje,
I na tym skrawku domek zbuduje.

My którzy już działkę mamy,
Przez lata tego doświadczamy,
To jest nasza odskocznia sportowa,
I ekologiczna bomba witaminowa.