[17846494]

Jak pocieszyć deszcz

Rzewny deszcz za oknem
pożegnał się z latem,
był ciepły - dziś zimny,
opłakuje stratę.

Z żalu za słońcem,
co wszystko ogrzewa,
szlochają z deszczem
przemoknięte drzewa.

Łka każda gałązka,
trawa, ziemia, krzaki,
każdy inną nutą,
ale chór jednaki.

W rozmazanych szybach
mokre widowisko,
ludzie siedzą w domach,
na dworze jest ślisko.

Wilgoć się zakrada,
niczym kot na łapach,
ponuro i mroczno,
już jesienna chlapa.

extensa

extensa 2011-10-13

bardzo ładne te Twoje kolaże, śliczny wiersz:)))

pyjter1

pyjter1 2011-10-13

Elegancka kombinacja Marysiu...

(komentarze wyłączone)