Życiowe wyzwanie
Życiowe zakręty mnie spowalniają.
Często sama byłam sobie winna.
Jakaś refleksja, otrzepanie z brudów.
Idziemy dalej trochę inną już drogą.
Tak zdarza się, co kilkanaście kilometrów,
Naszego długiego żywota.
Nie poddawajmy się, więc chwilowym upadkom.
Każde doświadczenia uczy nas czegoś nowego.
Zamieńmy, więc słowo zakręt na wyzwanie.
Czy od razu nie poczuliście się lepiej?
dana02 2012-03-31
Śliczny kwiat i wierszyk Marysiu:)
U mnie dziś pogoda w kratkę: deszcz, śnieg, grad, słoneczko. Zmienia się co chwilę jak w kalejdoskopie...
Na przekór pogodzie pozdrowienia gorące jak słońce Afryki ślę. Radosnego, miłego wieczoru życzę:)
(komentarze wyłączone)