Nocne piękno na dobranoc
Miękka szarość niczym zjawa
kryje świat jak bury koc,
siądźmy chwilę na tarasie
w tę ostatnią sierpnia noc.
Coraz gęstsza spada ciemność,
czarny budyń z kotła nocy,
w dali gdzieś poluje kot
błyszczą mu z fosforu oczy.
Wszystko wkoło tajemnicze,
cienie pełzną niczym stwory,
kąsa niewidzialne zimno,
chłodne stały się wieczory.
W tym atramentowym pięknie,
chmury suną gdzieś po niebie,
zaraz księżyc do nas zajrzy,
cienie poszukują siebie.
Zapal świece z aromatem,
co wieczorny zapach niesie,
płomień, który wznieci sierpień
o północy zdmuchnie wrzesień.
..............z netu
pruslu1 2012-09-04
''♥.DOBRY✰
..♥WIECZÓR✰
Nie ma nic milszego...
od łóżeczka-
tam Cię czeka...
cieplutka poduszeczka.
Gdy kołderką...
się ciasno owiniesz-
marzeń sennych...
tysiące nadpłynie.
⋯ ✰ ⋯✰...✰...
Niech zmęczone ręce,nóżki
już wskakują pod poduszki.
Pod kołderkę reszta ciała✰
jutro praca znów niemała...
⋯ ✰ ⋯KOLOROWYCH SNÓW⋯ ✰ ⋯
⋯ ✰ ⋯D O B R A N O C
(komentarze wyłączone)