[23719531]

U progu jesieni

Jesień lato z rana pogania
szarościami, wiatrem i deszczem,
lato złotem liście ochrania,
chcą walczyka zatańczyć jeszcze.

Czerwień głogów w deszczowej kuli,
jarzębinom blisko do lata,
zakochany panią swą tuli,
jesień wierzbom warkocze zaplata.

Miłość moknie w parku na ławce,
lato promyk ostatni zsyła,
wypuściła jesień dmuchawce,
bo ją miłość tak rozrzewniła.

Pozbierała szarość i deszcze,
spakowała mokre staccato,
z melancholią zaczeka jeszcze
aż zakończy swe trele lato.

pyjter1

pyjter1 2012-11-07

ślicznie u Ciebie Mario u progu jesieni.
Miłych kolejnych dni z pozdrowieniami..

extensa

extensa 2012-11-07

Witaj Marysiu! Piękna róża i śliczny wiersz!!! pozdrawiam serdecznie:)))

teska2

teska2 2012-11-09

Śliczny wiersz i róża.

(komentarze wyłączone)