Spokojnych snów bez burz

Spokojnych snów bez burz

W samotności

Przechodzili co dzień koło siebie
i w marzeniach już widzieli się,
czule mocno przytuleni razem byli ;
w głowach sceny takie mieli cały dzień.

Lecz nikt pierwszy nie powiedział o co chodzi
lecz nikt tego nie powiedział ani raz
na spotkanie nie zaprosił ,
o telefon nie poprosił ani jeden raz .

Przez calutkie długie lata
mimo chęci i pragnienia
nie zdołali się umówić,
aby spełnić swe marzenia.

Przechodzili więc dalej koło siebie
już myślami razem byli cały czas ,
lecz naprawdę to są nieszczęśliwi
bo samotność im życie zniszczyła.

Powiedziała ta pani dopiero nad grobem,
że chciała przez życie iść z nim
lecz było za późno na wielką przygodę
więc musi się w smutku pogrążyć i dziś.

Nie ma już marzeń o gorących nocach
zostały samotne dni,
trzeba było wcześniej się porozumieć
używać życia nie śnić.

-Nie przechodźmy obojętnie koło siebie
lecz powiedzmy sobie wszystko kiedy czas
by żyć w szczęściu zanim życie nam ucieknie
zanim kiedyś obudzimy się w niebie.
.......z netu

styna48

styna48 2013-05-11

Tobie również...

(komentarze wyłączone)