flower0 2012-01-15
Ranek w akademiku. Student pierwszego roku mówi:
- Chodźmy na zajęcia, bo się spóźnimy!
Student drugiego roku na to:
-E, pośpijmy jeszcze…
Student trzeciego roku:
- Może skoczmy na piwo?
Student czwartego roku:
- Może od razu na wódkę?
Jako, że nie mogli się dogadać, udali się do studenta piątego roku, by ich rozsądził. Ten zarządził:
- Rzućmy monetą. Jak wypadnie orzeł, pijemy wódkę. Jak reszka - idziemy na piwo. Jak stanie na kancie - śpimy dalej. Jak zawiśnie w powietrzu - idziemy na zajęcia.
flower0 2012-01-15
MOJA FRUWA W GÓRZE...NIE SPADA....CZYLI CO?:)
niema 2012-01-15
hhehe;)) ja poproszę w butelce trzeciej od prawej strony;)) czekam na wiadomość;)) hehe;))
flower0 2012-01-15
Moi to kujony:P
karma 2012-01-15
Ha...no to dobrze..dziś mi brakuje dostępu do bębnów....nieźle bym w nie biła!!!...z całych sił....taka aura...!
karma 2012-01-15
No nie wiem...ja tam się nie proszę ;)))
Znikam na dziś Zbek...idę wyładować energię...;)))
Dobrounoc....
dothy2 2012-01-15
ja skosztuję tego..syropku z cynamonem do herbatki ok?
później Whisky...i pójdę spać jak należy:)
dothy2 2012-01-15
re: no właśnie widzę,że Wasza....Karma była...a ja się spóźniłam,mówi się trudno:)