lilaroza 2012-01-15
...jak to jest u papug...czy jak są parą to już na zawsze ??????...a swoją drogą fajne im imiona nadałeś :):).....pozdrawiam ciepło :)
zby60 2012-01-15
z papugami różnie bywa, mam jedną parę (Cini i Pusiek), która jest sobie wierna ale mam też inną (Florek i Benia), w której samiczka miała już pisklaki z 3 różnymi samcami, dla równowagi w innej parze (Sony i Sonia) samiec miał pisklaki z 4 samicami :)
martaxd 2012-01-15
Ohoho... Dosia znalazła swoją miłość :)
zby60 2012-01-15
niestety Franio zakończył swoje życie, Czesio do końca nim się opiekował i go karmił, te 2 samce wychowały jednego pisklaka, którego sobie wywalczyły, pokonując naturalnych rodziców, samotny Czesio stał się bardzo agresywny i próbował uwieść Belmonda, któremu to za bardzo nie odpowiadało, w tej sytuacji musiałem wydać Czesia, który pojechał do Częstochowy, gdzie ma swoją wolierę i nie mając innego samca do wyboru zdecydował się na Herę, Hera była moją ulubioną samicą ale z kolei dobrała się w parę z ojcem Florkiem i bardzo walczyła o ojca z matką Benią ;( , trochę się pocieszyłem jak nowy właściciel mi je pokazał na zdjęciu, mają się dobrze i to jest najważniejsze
lilaroza 2012-01-15
Niesamowite są Te Twoje opisy !!!!!....z przyjemnością czytam...podziwiam że tak wszystko pamiętasz i nie pomyli Ci się :):)...pozdrawiam wieczorkiem :)