Madryt 1984
Na Rastro w Madrycie migawkę nacisnąłem ledwo kilka razy. Nie czułem się w tym miejscu dobrze i bezpiecznie. Chyba miałem nosa, bo następnego roku okradli tam kolegę.
Nie wiem też co myślała o mnie ta dziewczyna, ale na wszelki wypadek nie pytałem :))
*na Rastro odbywaja sie pchle targi, choć nie wiem jak jest dziś.
slawek9 2010-10-10
chyba chciała porozmawiać... ciekawa dzielnica... szukam tego pomnika, ale jak na razie bez powodzenia
doka8 2010-10-10
Włodku ... najważniejsze , że Twego przyjaciela -aparatu, nie ukradli.... :) ale zdjęcie mówi samo za siebie , też bym uciekała stąd ! pozdrawiam !
anhan 2010-10-10
Interesująco, tylko co leży tam na ulicy i chodniku?
Dziewczyna też ma pytający wzrok, ale również milczy.:)
jairena 2010-10-11
...dobrze, że nie polała się krew:)
ptak54 2010-11-05
"Nie czułem się tam dobrze i bezpiecznie."
Nie czułem się dobrze i bezpiecznie w Amsterdamie, gdzie byliśmy zaledwie kilka godzin. Nasz przewodnik, Holender, przeciągnął nas przez "najciekawsze" rejony tego miasta. Gdy wchodziliśmy na ten teren kazał nam schować aparaty i pod żadnym pretekstem ich nie wyjmować. Kiedyś, jak twierdził, jakiegoś fotoamator tam po prostu zaszlachtowano. Stało się to podobno powodem kilkudniowej bitwy pomiędzy policjantami a kolorowymi. Po takim dictum, mimo że łapki swędziały, nikt z nas aparatu nie wyjął i fotek dziewczynkom nie robił.
Pzdr.