Ze co ? Ze niby pan jest troche niewyrazny ? A ciekawe jak wy byscie sie czuli, gdyby w sklepie miesnym caly czas byl taki widok ? Zapewniam, ze tez byscie sie czuli niewyraznie a moze nawet by Was tam wcale nie bylo :)
jamer 2008-06-06
fajne sa zdjecia z poruszonymi postaciami na z ostrym tlem. swietny ekstremalnie szeroki kat zastanawiam sie co to za obiektyw , ja mialem kiedys 17mm carla zeissa z gwintem na zenita i byl swietny.
cypryjka 2008-06-06
panu rutinoscorbin......... a w polsce nigdy wiecej japonskich sklepow.......... amen ;)
vivo11 2008-06-06
pamietam troche tych czasow
wedlie kroili na pol aby waga byla taka jak na kartkach
nigdy waga nie byla wieksza
teraz jest odwronie dokladaja aby pozbyc sie towaru
nemek 2008-06-06
Zaprawdę druga Japonia :) Cud .
zulka18 2008-06-06
A teraz pełno ale jaka jakość??? A z 1 kg mięsa robi się 2 kg tak naszprycowane żeby nie zieleniało !!!!! ech
kasiad 2008-06-06
Pamiętam jeszcze te czasy :), stał tylko ocet i musztarda .
magness 2008-06-07
teraz to nie do pomyślenia.. ale mama wielokrotnie karmi mnie takimi historyjkami :)
jazkra 2008-06-07
" a nie ma przypadkiem mąki ?....
- sklep gdzie nie ma mąki jest po drugiej stronie ulicy "
agnesh 2008-06-07
pamiętam sytuację jak mama wysłała mnie z kartkami po mięso (bo rzucili)
Stałam dłuuuuuuuugo w kolejce ,a jak dotarłam do lady to zostały tylko świńskie "ogony" -kupiłam.W domu się śmiali i płakali
mysza1 2008-06-07
pamiętam chwilę kiedy byłem głodny, uczyłem się i wracając do domu chciałem kupić coś co by można zjeść i to się nie udało. Sklepy "mięsne" ? miałem kartkę, mogłem kupić smalec na wagę, suchy chlebek do jakieś tam godziny a przysłowiowy ocet? To zawsze mnie drażniło, jaki ocet? tak gadają ci którzy powtarzają stereotypy, półki pełne octu? to PRLowska propaganda rozpowszechniana po objawieniu się Solidarności, czyli tylko ocet na półkach jak nie podoba wam się komuna, zapewniam że nie tak wyglądały półki, jednak jedliśmy i pilismy :D może biednie, ponuro, beznadziejnie, ale radośnie, to była przecież nasza młodość, pokręcona, bezlitosna, ale jakże piękna...
mirroo 2008-06-08
ale za to jak higienicznie. zero zarazków i bakterii. nie było afer z zepsutym mięsem (bo go nie było).
a jedliśmy, a jakże. wywalczone kiełbasy. mysza chyba zapomniała jak było fajnie za komuny.
ja dzięki zaradności rodziców nie głodowałem, ale zapewniam Was, że zakup pewnych dóbr nie był tak bezproblemowy jak dziś.
eljaku 2008-06-13
przyszedł, poszedł, nawet się nie zatrzymał - bo i po co?
kryst12 2008-06-14
to były czasy teraz tylko możemy sobie powspominać(nagie haki)to były zakupy ha ha ha ładne fotki pozdrawiam pa pa))))
audi1 2008-06-21
a teraz taka pani albo pan z tej fotki przychodzi do sklepu mięsnego i wybrzydza:nie ten kawałek,bo ma żyłki!!:)albo proszę tą szynkę pokroić na cieńsze plasterki!!!albo ten kolor papieru toaletowego mi nie pasuje do kafelków.Ciekawe czy Trybuna Ludu pasowała im wtedy do lamperii???
azan04 2008-06-28
oczywiście ,że półki były pełne octu ,buty na talony a jak komuś udało się kupić kilka pomarańczy przed Bożym Narodzeniem to była wielka radocha i szczęście niepojęte.....było radośnie ..??przestać w kolejce dzień i noc za głupią pralka ,czy lodówką .....?? rzeczywiście wielka mi radocha.....
jeanette 2008-07-02
Pamiętam tamte czasy kiedy z mamą stałam za mięsem od czwartej rano.
Dlatego teraz wybrzydzam, bo nigdy nic nie wiadomo. Może znów nadejdą takie czasy (mam nadzieję, że nie) więc korzystam póki mogę.