Warszawa 1991.
Studio im. Lutoslawskiego, zdjecie w czasie proby.
Dyrygent, to zawod typowo meski. Oprocz artyzmu, wiedzy i dyscypliny wymaga takze niezlej kondycji fizycznej. Agnieszka Duczmal potrafi polaczyc te wszystkie zalety i zawdzieczam jej wiele wspanialych przezyc muzycznych. To ona pokazala mi jak powinien brzmiec slynny Canon D Pachelbela i dzieki niej moglem sluchac cudownego dialogu orkiestry i fortepianu w koncercie Mozarta. Solistka byla wtedy Marta Argerich - artystka doskonala.
nemek 2009-03-08
Canon D , zdecydowanie wolę dźwięk nikonowskiego lustra :)))
pablino 2009-03-08
ależ ekspresja! wielka fota wielkiej artystki.
pab
martew 2009-03-08
uwielbiam tę Babę. to piękne, że z taką klasą i charyzmą stoi tam, gdzie zwykło się widywać przeciwną płeć. ale któż powiedział, że dyrygentura to domena mężczyzn?
być tam...
doka8 2009-03-08
nareszcie ktoś z Poznania...tytan pracowitości !!! Poznan jest z niej dumny,długie lata walczyła o siedzibę dla swej orkiestry,była to makabra ... próby odbywały się gdzieś kątem,to w studio nagrań,to w auli UAM-ale odpłatnie...wstyd wielki dla naszego miasta. dzięki za to zdjęcie !!!!
sandero 2009-03-09
I od razu wiadomo skąd skojarzenie potargany jak Chopin po koncercie ;)
Świetnie złapana w kadr ekspresja. Zresztą co ja bredzę... Każde zdjęcie tutaj coś opowiada w sposób bardzo ciekawy.
tenia66 2009-03-10
świetne zdjęcie.... widać ile serca wkłada w pracę...
Najlepsze życzonka, dużo zdrówka i słonka - samych szczęśliwych chwil nie tylko w Dniu Mężczyzn:) pozdrawiam
zaza11 2009-03-12
w zestawieniu z towarzyszącymi zdjęciami, nawet Agnieszka jawi się być bohaterką na Manifie. Oni nas jednak bardzo mocno naznaczyli.